styka się Stary Rok z Nowym Rokiem.
Świeżo rozpoczęty rok nie zdążył jeszcze przysporzyć rozczarowań i chodzi w glorii bogatych obietnic. Od zawsze czyniono noworoczne postanowienia. Styczeń wprowadza nas w Nowy Rok.
By go przeżyć godnie, ludowa tradycja nakazywała witać go radośnie. Radość i optymizm u progu Nowego Roku gwarantowały nastanie szczęśliwego czasu. Dodatkowo w pierwsze dni stycznia lud polski składał sobie szczere życzenia wszelkiej pomyślności i "Do siego roku", co oznaczało doczekania następnego roku.
Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok, niech się wam rodzi pszenica i groch, ziemniaki jak pniaki, bób jak chodaki i proso. Żebyście nie chodzili koło komina boso.
Z rozrzewnieniem wspominam dawne wiejskie czasy, kiedy to w noc sylwestrową kawalerczaki
urządzały "zbytki", czyli psoty. W tamtą noc z gospodarstw znikały furtki i bramy a nawet wozy czy sanie. Właściciele odnajdywali je gdzieś w najbardziej odległych zakątkach wsi, a nawet hen,
pod lasem. Znajdowali się również bardziej odważni, którzy po drabinie potrafili wspiąć się na czyjś dach i kawałkiem deski przykryć komin.
Minął wspaniały bal sylwestrowy, Nowy Rok budzi się z bólem głowy.
Styczeń rok stary z nowym rokiem styka, gdy w starym nic nie robił, w nowym utyka.
Nowy rok pogodny, zbiór będzie dorodny.
Nowy rok pogodny, będzie roczek godny.
Gdy na Nowy Rok pluta, ze żniwem też będzie pokuta.
Gdy w Nowy Rok słonecznie i jasno - w polu obficie, w komorze ciasno.
Gdy w Nowy Rok skwar i upał, baran wilka będzie chrupał.
Noworoczna pogoda słońcu w lecie sił doda.
Kiedy minie Nowy Rok, już ku wiośnie bliski krok.
Kiedy w styczniu susza, wszystko się na wiosnę rusza.
Kiedy w styczniu rzeka huczy, na wiosnę mróz dokuczy.
Kiedy styczeń mroźny i śniegiem zamiata, długo poczekasz do ciepłego lata.
Na św. Karola (28 I) wyjrzy spod śniegu rola.
Od św. Martyny (30 I) licz do wiosny godziny.
Na św. Martynę przybyło dnia o godzinę.
Makary (31 I) jasny, będzie wrzesień krasny.
Z rozrzewnieniem wspominam dawne wiejskie czasy, kiedy to w noc sylwestrową kawalerczaki
urządzały "zbytki", czyli psoty. W tamtą noc z gospodarstw znikały furtki i bramy a nawet wozy czy sanie. Właściciele odnajdywali je gdzieś w najbardziej odległych zakątkach wsi, a nawet hen,
pod lasem. Znajdowali się również bardziej odważni, którzy po drabinie potrafili wspiąć się na czyjś dach i kawałkiem deski przykryć komin.
Minął wspaniały bal sylwestrowy, Nowy Rok budzi się z bólem głowy.
Styczeń rok stary z nowym rokiem styka, gdy w starym nic nie robił, w nowym utyka.
Nowy rok pogodny, zbiór będzie dorodny.
Nowy rok pogodny, będzie roczek godny.
Gdy na Nowy Rok pluta, ze żniwem też będzie pokuta.
Gdy w Nowy Rok słonecznie i jasno - w polu obficie, w komorze ciasno.
Gdy w Nowy Rok skwar i upał, baran wilka będzie chrupał.
Noworoczna pogoda słońcu w lecie sił doda.
Kiedy minie Nowy Rok, już ku wiośnie bliski krok.
Kiedy w styczniu susza, wszystko się na wiosnę rusza.
Kiedy w styczniu rzeka huczy, na wiosnę mróz dokuczy.
Kiedy styczeń mroźny i śniegiem zamiata, długo poczekasz do ciepłego lata.
Jeżeli styczeń lodem trzyma, może być jeszcze długa zima.
Styczeń mrozem trzeszczeć musi, wtedy chłopa plon przydusi.
Styczeń mrozem trzeszczeć musi, wtedy chłopa plon przydusi.
Gdy styczeń bardzo mrozi, lipiec skwarem i suszą grozi.
Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny.
Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
Gdy w styczniu ciepło na dworze, pewno będą pustki w komorze.
Gdy w styczniu śnieg gęsto pada, suche lato zapowiada.
Kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Styczeń co z mgłą chodzi, mokrą wiosnę zrodzi.
Styczeń gdy mrozem nie wygodzi, marzec z kwietniem wraz wychłodzi.
Gdy Makary (2 I) pogodny, cały styczeń chłodny.
Św. Eugenii (4 I) pogodę w styczniu odmieni.
Jak jest w wigilię objawienia (5 I), tak się też przyszły grudzień odmienia.
Na Trzech Króli (6 I) noc się tuli.
Trzej Królowie pod szopę - przybyło dnia na kurzą stopę.
Gdy w Trzech Króli mrozem trzyma, będzie jeszcze długa zima.
Gdy w Trzech Króli dobrze mrozi, długo chłop saniami powozi.
Gdy Trzej Królowie dary w mrozie składają, wody skute lodem do wiosny trzymają
Na Trzech Króli słońce świeci, wiosna do nas pędem leci.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Trzej Królowie wichry ciszą i krzyżyki na drzwiach piszą.
Jak się w Trzech Króli księżyc ustawi, tak długo zima zabawi.
Gdy w Trzech Króli wśród gwiazd księżyca rogal, w marcu kożuch i buty schowasz.
Często św. Weronika (13 I) wichrem przewiewa, mrozem przenika.
Gdy św. Feliks (14 I) mroźny, tak i luty groźny.
Śnieżny św. Antoni (17 I) oziminy chroni.
Gdy na Małgorzaty (18 I) mróz, jeszcze długo nie pojedzie wóz.
Fabian i Sebastian (20 I) gdy mróz dadzą, srogą zimę przyprowadzą.
Fabian i Sebastian pierwsi drzewa budzą, ale radzi często tym ludzi łudzą.
Bój się w styczniu wiosny, bo marzec zazdrosny.
Kiedy styczeń najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy.
Gdy w styczniu ciepło na dworze, pewno będą pustki w komorze.
Gdy w styczniu śnieg gęsto pada, suche lato zapowiada.
Kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to.
Kiedy w styczniu rośnie trawa, licha w lecie jest potrawa.
Styczeń co z mgłą chodzi, mokrą wiosnę zrodzi.
Styczeń gdy mrozem nie wygodzi, marzec z kwietniem wraz wychłodzi.
Gdy Makary (2 I) pogodny, cały styczeń chłodny.
Św. Eugenii (4 I) pogodę w styczniu odmieni.
Jak jest w wigilię objawienia (5 I), tak się też przyszły grudzień odmienia.
Na Trzech Króli (6 I) noc się tuli.
Trzej Królowie pod szopę - przybyło dnia na kurzą stopę.
Gdy w Trzech Króli mrozem trzyma, będzie jeszcze długa zima.
Gdy w Trzech Króli dobrze mrozi, długo chłop saniami powozi.
Gdy Trzej Królowie dary w mrozie składają, wody skute lodem do wiosny trzymają
Na Trzech Króli słońce świeci, wiosna do nas pędem leci.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Trzej Królowie wichry ciszą i krzyżyki na drzwiach piszą.
Jak się w Trzech Króli księżyc ustawi, tak długo zima zabawi.
Gdy w Trzech Króli wśród gwiazd księżyca rogal, w marcu kożuch i buty schowasz.
Często św. Weronika (13 I) wichrem przewiewa, mrozem przenika.
Gdy św. Feliks (14 I) mroźny, tak i luty groźny.
Śnieżny św. Antoni (17 I) oziminy chroni.
Gdy na Małgorzaty (18 I) mróz, jeszcze długo nie pojedzie wóz.
Fabian i Sebastian (20 I) gdy mróz dadzą, srogą zimę przyprowadzą.
Fabian i Sebastian pierwsi drzewa budzą, ale radzi często tym ludzi łudzą.
Święty Wincenty (22 I) lubi robić w pogodzie przekręty.
Na św. Wincentego nie oczekuj słonka i śpiewu skowronka.
Od św. Tymoteusza (24 I) najgrubsza kra się rusza.
Gdy św. Franciszek (24 I) w słońcu, to mrozy w końcu.
Kiedy Paweł się nawróci (25 I), zima na wspak się odwróci.
Na św. Pawła połowa zimy przepadła.
Gdy na św. Pawła jasno, po żniwach w stodole ciasno.
Gdy w Nawrócenie Pawła pogoda świeci, spodziewajcie się dobrego lata dzieci.
Gdy Aniela (27 I) w mrozie chodzi, pokwękują nawet młodzi.
Na św. Wincentego nie oczekuj słonka i śpiewu skowronka.
Od św. Tymoteusza (24 I) najgrubsza kra się rusza.
Gdy św. Franciszek (24 I) w słońcu, to mrozy w końcu.
Kiedy Paweł się nawróci (25 I), zima na wspak się odwróci.
Na św. Pawła połowa zimy przepadła.
Gdy na św. Pawła jasno, po żniwach w stodole ciasno.
Gdy w Nawrócenie Pawła pogoda świeci, spodziewajcie się dobrego lata dzieci.
Gdy Aniela (27 I) w mrozie chodzi, pokwękują nawet młodzi.
Gdy bez deszczu i wichru dzień św. Anieli,
to w marcu każdy rolnik się weseli.
Na św. Karola (28 I) wyjrzy spod śniegu rola.
Od św. Martyny (30 I) licz do wiosny godziny.
Na św. Martynę przybyło dnia o godzinę.
Makary (31 I) jasny, będzie wrzesień krasny.
Św. Jan Bosko (31 I) zmienne humory miewa,
czasem słonkiem przygrzeje, czasem wichrem przewieje.
Gdy styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje.
Gdy styczeń zamglony - marzec zaśnieżony.
Kiedy w styczniu rosną trawy, Pan Bóg dla nas niełaskawy.
Gdy w styczniu pszczoły się ruszają, to mokrą wiosnę zapowiadają.
Gdy styczeń ciepło trzyma to znak, że w marcu przyjdzie zima.
Jeśli pszczoła w styczniu wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje.
Kiedy mgła w zimie, ziarno w ziemi drzymie.
Gdy w styczniu mrozy i śniegi, w sierpniu stodoły po brzegi,
a gdy styczeń mrozów nie daje, sprowadza nieurodzaje.
Gdy styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany.
Gdy w styczniu deszcz leje, złe robi nadzieje.
Gdy styczeń zamglony - marzec zaśnieżony.
Kiedy w styczniu rosną trawy, Pan Bóg dla nas niełaskawy.
Gdy w styczniu pszczoły się ruszają, to mokrą wiosnę zapowiadają.
Gdy styczeń ciepło trzyma to znak, że w marcu przyjdzie zima.
Jeśli pszczoła w styczniu wylatuje, rzadko pomyślny rok nam obiecuje.
Kiedy mgła w zimie, ziarno w ziemi drzymie.
Gdy w styczniu mrozy i śniegi, w sierpniu stodoły po brzegi,
a gdy styczeń mrozów nie daje, sprowadza nieurodzaje.
Gdy styczeń bardzo mrozi,
lipiec skwarem i suszą grozi.
Gdy styczeń jasny i biały, w lecie bywają upały.
Gdy zima mocno rzeki lodem ścina, wiele ciężarnych ma w ten rok syna.
Gdy styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi.
Gdy styczeń jasny i biały, w lecie bywają upały.
Gdy zima mocno rzeki lodem ścina, wiele ciężarnych ma w ten rok syna.
Gdy styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi.
W styczniu mrozy trzaskające
wróżą wiośnie dni gorące.
W stycznie i lute trzeba mieć konie dobrze kute.
Dni szczególne
21.01 - Dzień Babci
22.01 - Dzień Dziadka
W stycznie i lute trzeba mieć konie dobrze kute.
Dni szczególne
21.01 - Dzień Babci
22.01 - Dzień Dziadka
Dawno nie widziałam tak bogatego zbioru przysłów.
OdpowiedzUsuńTak, Aniu. Początkowo miałem ich zebranych dla poszczególnych miesięcy po garstce. A po kilku latach spisywania ich z różnych kalendarzy, zebrała się ich spora kolekcja. W każdym nowym miesiącu pojawią się następne. Ba, ja nawet sprawdzałem trafność ich prognozy i wierz mi, w większości się sprawdzały.
Usuń