środa, 1 czerwca 2016

Czerwiec


Czerwiec nosi dni gorące, kosa brzęczy już na łące.




Dawniej rachubę czasu wyznaczały zjawiska przyrodnicze oraz cykl prac gospodarskich.
W średniowiecznej Polsce duże znaczenie gospodarcze miał owad czerwiec polski (Coccus polonicus) z którego pozyskiwano czerwony barwnik.
Czerwiec u dawnych Słowian to: Czerweń, Kreseń, Kraśnik, Izok

Czerwiec temu się zieleni, kto do pracy się nie leni.

Czerwiec temu się czerwieni, kto do pracy się nie leni.

W czerwcu się pokaże, co nam Bóg da w darze.

Czerwiec się czerwieni, będzie dość w kieszeni.

Jaka w czerwcu pogoda, taka września uroda.

Czerwiec co wodą szafuje, resztę roku popsuje.

Czerwiec zimny i wilgotny,
całemu roku będzie psotny.

Czerwiec ciepły i suchy dodaje sercom otuchy,
a czerwcowe deszcze to niedostatku wieszcze.

Czerwiec, gdy zagrzmi gdzie zorze zachodzą,
ryby się znacznie i obficie rodzą.

Grzmoty czerwca rozweselają rolnikom serca.

Gdy w czerwcu pogoda służy,
rolnik tylko oczy mruży.

Trawę na czerwcowe siano trzeba kosić wcześnie rano.

Pełnia czerwcowa - burza gotowa.

Chociaż czerwiec bramą lata,
często chłody w ciepłe dni wplata.

Czerwiec pogodą stały wróży grudzień doskonały.

Gdy pogoda w Nikodema (1 VI),
cały miesiąc deszczu nie ma.

Urodzaj da rola, gdy deszcz leje
w św. Karola (4 VI)

Kiedy Medard (8 VI) się rozwodni,
będą deszcze sześć tygodni.

Od św. Medarda nieraz długa jest szarga,
pamiętajcie chłopi, niech się siano skopi.

Medard cztery niedziele podobnych po sobie ściele.

Od św. Felicjana (9 VI) szykuj się do suszenia siana.

Jaka Małgorzatka (10 VI), takie będzie pół latka.

Na św. Małgorzatę upał przybiera, kanikułę otwiera.

Kiedy w Małgorzatę kropi, siano się źle kopi.

Gdy Barnaba (11 VI) nie przyśnie,
pierwsze siano pięknie wyschnie.

Na św. Antoni (13 VI) pierwsza się jagódka zapłoni.

Na św. Antoni żytko najtęższy kwiat wygoni.

Na św. Wita (15 VI) zboże zakwita.

Na św. Wit połowa ptactwa cyt! (przestają śpiewać).

Na św. Wita ze śpiewem ptaków kwita.

Pogoda od Wita do Jana, gospodarza wygrana.

Na św. Gerwazego (19 VI)
jest w ogrodzie coś pięknego.

Gdy Alicja (21 VI) pełna słońca
- dobrym dniom nie będzie końca.

Gdy w dzień Wandy (23 VI) deszcze pluszczą,
to się orzechy wyłuszczą.

Wanda z Janem wianki puszczają na wodzie
i wspólnie radzą o żniwnej pogodzie.

Przed Janem (24 VI) najdłuższy dzień panem.

Już przed św. Janem zajmij się swym sianem.

Gdy się Janek kąpie w wodzie,
żniwom deszcze na przeszkodzie.

Jaki się Jan obwieści,
takich będzie dni trzydzieści.

Kiedy z Janem przyjdą deszcze,
to sześć niedziel kropi jeszcze.

Na św. Jan jagód dzban.

Na Jana Chrzciciela już kwiecia wiela.

Gdy pada na Władysława (27 VI),
letnia pogoda nie będzie ciekawa.

Jeśli Piotr z Pawłem (29 VI) płaczą,
to ludzie i przez tydzień słonka nie zobaczą.

Gdy Piotr i Paweł przyjadą z deszczem w parze,
wczesną nadzieję tracą gospodarze.

Piotr i Paweł tak na niby sieją w lesie pierwsze grzyby.

Gdy Piotr z Pawłem w deszcz uderzy,
słońce za mgłą tydzień leży.

Od suchego i ciepłego dnia św. Piotra i Pawła
przybywa na zwierzynie sadła.

Dni szczególne

01 VI







Dzień Dziecka

______________________________________________________________


21 VI











______________________________________________________________


23/24 VI






Noc Świętojańska -
szukamy kwiatu paproci


Przybądź do mnie dam ci kwiat paproci,
Zerwany w borze, o nocnej porze,
On jak słońce życie ci ozłoci,
Wyciągnij rękę, po szczęścia kwiat.

Tak daleko szukasz go, co noc i co dnia,
A szukając nie wiadomo, kto ci go da,
Przybądź do mnie, dam ci kwiat paproci,
On moje serce i miłość ma.
                           Tak śpiewał  Mieczysław Fogg

______________________________________________________________




5 komentarzy:

  1. Ech, czerwiec.... kwiaty coś szepczą, graja pszczelne roje.... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Janku, aż mi głupio: tak długo tutaj nie byłem. Przepraszam.
    Gdyby ktoś mnie pytał o ludowe przysłowia, będę podawać adres Twojego bloga jako ich skarbnicę :-)
    Zdjęcie truskawek jest cudne.
    Tylko czerwcowy przełom, najkrótsza noc i najdłuższy dzień, umknęły mi w nawale zajęć w pracy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzysztof, nic się nie stało...
      A wiesz, że truskawka z szampanem jest afrodyzjakiem?

      Usuń
  3. Tak?? To ja chcę się spotkać z panią częstującą mnie truskawkami i szampanem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, obok takiej pani również nie przejdę obojętnie...

      Usuń