2025-07-03
Nie każde pole rodzi kąkole.
W Pątnowie Legnickim w okolicy Rezerwatu Przyrodniczego Ponikwa z moim Nikosiem polowałem na motyle. Na skraju niewielkiego pola obsianego żytem pojawił się wzorzysty motylek. Tego dnia miałem wyjątkowe szczęście. W moim trzecim sezonie uganiania się za tymi owadami, pierwszy raz spotkałem dziewczynkę czerwończyka dukacika na ładnym kwiatku. Miałem uśmiech od ucha do ucha.
Gdy motylek odfrunął, uśmiechnąłem się ponownie.
Tym kwiatkiem był kąkol polny, który obecnie jest rzadkością. W wyniku intensywnej ochrony upraw oraz dokładnego oczyszczania materiału siewnego kąkol teraz jest prawie nie spotykany w naturze.
Gdy przypomniałem sobie moją czerwcową drogę do szkoły, prowadzącą przez dojrzewające zboża ozdobione niebieskim kwieciem chabrów i fioletowo różowymi kwiatami kąkoli, uśmiechnąłem się trzeci raz. Chabry i kąkole mają długie, proste łodygi i dziewczyny wiły z nich wianki.
____________________________
Kąkol polny (Agrostemma githago) zwany również kąkolnicą, czarnuchą, wronim grochem lub goździkiem zbożowym. Ostatnia nazwa mnie nie zadziwia, gdyż kąkol przez naukowców zaliczany jest do rodziny goździkowatych.
Agrostemma - złożony grecki agros = pole i stemma = roślina nadająca się do wicia wianków
Dziewczynkę czerwończyka dukacika i kwiat kąkolu polnego ustrzeliłem w lipcu 2009 r.
_________________
Poznane miejsce odwiedziłem w czerwcu 2010 roku.
Kwitnący kąkol swoim kształtem i barwą tworzy piękny akcent wśród kwiecia chabru.
Długo, bardzo długo nie było nic, aż do czerwca 2019 r.
Od tamtej pory nie spotkałem na polach kąkolu, ale miłośników tej pięknej rośliny niech pocieszy fakt, że jej nasiona można kupić w wielu sklepach i wysiewać w ogródkach.
Kąkolu, kąkolu, nie siej się na polu - bo panny cię lubią i na wianki cię skubią.
* * * *
Dziękuję, nigdy nie widziałam kąkolu, a od dzieciństwa pomagałam rodzicom w rolnictwie i zwracałam uwagę, co rośnie nawet na miedzy 🙂 śliczny kwiatuszek, szkoda, że okryty taką niesławą, nie dziwota, trujący; pozdrawiam Maria z PP.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario za odwiedziny, miło mi.
UsuńMario, zauważyłem, że interesujesz się ziołolecznictwem. W przeszłości ziarna kąkolu, pomimo swej toksyczności, były wykorzystywane do odkażania ran i leczenia wyprysków. Taki preparat jednak musiał być stosowany bardzo ostrożnie.
Piękne są kwiaty kąkolu! Faktycznie rzadko, ale spotykam te nielubiane śliczności.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, nielubiane. Nie dziwota, że taki był stosunek ludzi do kąkolu i takie mity, chciałem tylko zwrócić uwagę na wyraźną odmienność. Tkwi ona między urodą kwiatów a szkodliwością nasion. Można ją odbierać jako dysonans, niewłaściwość, coś, co zaprzecza greckiej idei zjednoczenia piękna i dobra. Może właśnie wspomnienie tego starożytnego oczekiwania zwanego kalokagatia budzi takie myśli?… No bo jak tak coś ładnego może być złe?
Janku, gratuluję zdjęć!
Zajrzałem do Wujka Google szukając piękna i dobra. W starożytnej Grecji Kalokagathia czyli kalos i kagathos znaczyło piękny i dobry. Tym pojęciem oznaczano szlachetne i etyczne postępowanie. Dla starożytnych Greków te cechy były nierozerwalnie połączone. Od czasów nowożytnych dobro i piękno uważa się za odrębne wartości.
UsuńW 1985 r. pod patronatem Rektora UJ, Polskiego Komitetu Olimpijskiego i dziennika sportowego Tempo ustanowiono Kalos Kagathos - medal przyznawany wybitnym sportowcom, którzy osiągnęli również wybitną pozycję i uznanie poza sportem.