wtorek, 26 maja 2015

Tobie Mamo

 















Zawsze, kiedy tylko słowo mama słyszę,
widzę mojej rodzicielki spracowane ręce.
Wiedz Mamo, że do Ciebie dziś piszę,
te słowa: - za wszystko, - w podzięce.

Widzę dzisiaj, czego wtedy nie widziałem,
słyszę dzisiaj, czego wtedy nie słyszałem.
Przepraszam Mamo, że Cię nieraz zatroskałem,
Mamo, - uwierz mi, - ja tak nie chciałem.

Wiem Mamo, - chociaż czytać nie umiałaś,
ale to Ty wszystko lepiej wiedziałaś.
W dwa dni po moim Ojcu odeszłaś cichutko,
a myślałem, że będziesz jak zawsze, bliziutko.

Dzisiaj tam zapewne, na rozległej łące
podziwiasz kwiaty barwne, pachnące,
takie jak tutaj, które tak ukochałaś,
tak prosto, - jak tylko Ty umiałaś.

Pamiętam Twe Mamo spracowane ręce,
gdy na chlebie kreśliły znak krzyża.
Teraz za wszystko, w niemej podzięce
do Twych stóp się Mamo zniżam.

Jan Łęcki
 
 

 

1 komentarz:

  1. Pięknie napisane, Jasiu. Miłego dnia, ja właśnie czekam,czym mnie dzieci dziś zaskoczą 😄 sama zaś planuję wizytę u Teściowej, czyli tej Mamy, którą mam.

    OdpowiedzUsuń